Aktywna majówka - spakuj się na wyjazd rowerowy
Zbliżający się weekend majowy na pewno skłoni wiele osób do aktywności fizycznej. Jeżeli tylko pogoda na to pozwoli na pewno wiele osób wybierze rower. Na każdy wyjazd rowerowy warto zabrać ze sobą kilka rzeczy. Dobrze wiedzieć, jak je spakować, aby nie zaburzyć sobie komfortu jazdy. O tym jakie rzeczy warto mieć ze sobą podczas wycieczki rowerowej oraz do czego je spakować opowiemy w poniższym artykule.
Pakowanie do plecaka lub nerki
Najbardziej podstawowym sposobem pakowania potrzebnych nam rzeczy będzie plecak. Każdy w domu ma jakiś model, do którego można wrzucić wszystkie potrzebne rzeczy. Trzeba jednak pamiętać, że trzymając wszystko na plecach będziemy bardziej się pocić. Jeśli mamy bagażnik, plecak można zamocować na nim. Warto skorzystać z dodatkowych ekspanderów i zabezpieczyć paski z plecaka, żeby nie spadały nam w szprychy. Można także zastosować torby biodrowe, znane też jako nerki. Ciekawym modelem jest Radvik NOREBAG, który z litrażem 5 litrów konkuruje z małymi plecakami sportowymi. 3 komory zasuwane na suwak zapewniają, że nic nam nie wypadnie. Piankowe usztywnienie i szeroki pas biodrowy zapewniają wygodę oraz stabilność.
Kieszenie w koszulkach rowerowych
Gdy jednak zaczynamy więcej jeździć, zaopatrujemy się często w odpowiedni strój. W koszulkach rowerowych często znajdziemy potrójne kieszenie, które są naprawdę pojemne oraz pozwalają w bezpieczny sposób zabrać kilka najpotrzebniejszych gadżetów. Bez problemu zmieścimy w nich telefon, multitoola, dętkę i małą pompkę. Niektóre koszulki mają dodatkową kieszeń na zamek. Możemy tam schować klucze albo gotówkę i być pewni, że nam nie wypadną podczas wyciągania czegoś innego.
Pakowanie w sakwy
Najczęściej dobieranym akcesorium będą wszelkie sakwy. Możemy
takie sakwy dobrać według naszych potrzeb. Jeśli używamy telefonu jako
nawigacji, możemy użyć odpowiedniej sakwy z dostępem do telefonu. Dawniej
popularne były dodatkowe, trójkątne sakwy pod ramą. Nadal często stosuje się
sakwy podsiodłowe albo nie tylko takie małe, gdzie zmieścimy tylko dętkę i multitoola,
ale też długie podróżnicze z większym litrażem. Jest także opcja dodania
kolejnych elementów i zwiększenia naszych możliwości bagażowych. To jest sposób
pakowania, który preferuję. Na jednodniowe wypady zabieram sakwę na kierownicę
Radvik WANMOSTA STYRE. W niej bez problemu mieszczę zapasową dętkę, pompkę,
multitoola, coś do jedzenia, powerbank oraz zwiniętą kurtkę rowerową. Jest
wykonana z wodoodpornego materiału. Niejednokrotnie przekonałem się, że rzeczy
które będą w środku niezależnie od warunków pozostają suche. Możemy też ją
zwinąć do odpowiedniej dla nas wysokości. Gdy planuję dłuższą trasę dodaję
sakwę pod ramę Radvik RAMMEBAG. Zazwyczaj chowam do niej termos oraz przekładam
kilka rzeczy z przedniej sakwy. Przy podróżach kilkudniowych dodaję jeszcze
zwijaną torbę podsiodłową. Tam zazwyczaj chowam rzeczy do których nie
przewiduje szybkiego dostępu jak ubiór na zmianę.
Bagażniki i sakwy boczne
Największe możliwości dają nam bagażniki, do których można zamocować boczne sakwy. One są największe i najbardziej pakowne. Ja sam stosuję to rozwiązanie gdy wybieram się na zakupy. Gdy planujemy podróż na kilka dni, możemy także dodać bagażnik i mniejsze sakwy na przednim widelcu. Dodając sakwę na kierownicy oraz pod ramę powstaje nam wyprawowy “czołg” i możemy bez problemu zabezpieczyć się na wszystkie wypadki. Naprawdę fajną torbą jest VANMOSTA TREK. Jest wykonana z tego samego materiału co jej odpowiednik na kierownice oraz jest zwijana, co zapewnia jej wodoodporność. Plastikowy stelaż z przesuwanymi hakami usztywnia sakwę oraz ułatwia jej montaż na bagażniku.
Wyważenie roweru przy pakowaniu
Szczególnie, gdy pakujemy więcej rzeczy, musimy także odpowiednio wyważyć rower. Przy bocznych sakwach, gdy przesadzimy, rower będzie nam ściągał w jedną stronę. Także gdy za dużo zapakujemy do tylnych lub przednich sakw, możemy stracić sterowność. Warto więc też planować, co dajemy do danej sakwy pod względem wagi. Także warto pamiętać, że rower załadowany sakwami jest bardziej podatny na podmuchy wiatru i szczególnie stosując dużą sakwę podsiodłową przy większych prędkościach możemy tracić sterowność.
Mam nadzieję, że pomogłem Ci w spakowaniu się na majówkowy wypad rowerowy. Niezależnie od jego długości na pewno znajdziesz idealny bagaż rowerowy dla siebie. Mi pozostaje życzyć sympatycznych wycieczek i komfortu podczas jazdy mimo sporego bagażu.
Karol Rąpała
Codziennie rowerzysta, okazyjnie kolarz, regularnie biegacz. W sieci znany jako Karol na Rowerze, finiszer Pomorskiej 500, Wisły 1200, Tour de Silesii. Kultywator 12. zasady Velominati N+1.