Ekipa Przed nami: rowerowa wyprawa Polska-Japonia zakończona

Ekipa Przed nami: rowerowa wyprawa Polska-Japonia zakończona

20 państw, kilkanaście miesięcy w podróży i ponad 17 000 przejechanych kilometrów - to imponujący bilans rowerowej wyprawy Weroniki i Kamila przez kraje leżące na trasie dawnego Szlaku Jedwabnego. Celem podróży była oczywiście Japonia - archipelag wysp i wysepek ciągnących się łukiem na długości 2 990 km wzdłuż wschodnich wybrzeży Azji. 

Ostatnio śledziliśmy ich przygody na Tajwanie, w Korei Południowej, by zostawić ich już w Japonii. Podczas swojej podróży po Kraju Kwitnącej Wiśni rowerowe liczniki przeskoczyły z 14 000 km na bagatela - 17 000 km! Jak wspominają dwa ostatnie, bardzo intensywne miesiące podróży?

Wybrzeże Japonii, Kamil podczas wyprawy rowerowej Polska- Japonia

Różnorodność

Japonia to głównie góry i wyżyny, a tylko w 10% niziny. Przeprawa z Kioto do Tokio przez Japońskie Alpy, była ciągiem podjazdów i zjazdów, które zdawały się nie mieć końca. W tym długim i chudym kraju przejechali kilka tysięcy kilometrów.

Przejazd rowerem Kioto Tokio, Japonia

Noclegi w Japonii

"Z perspektywy rowerzysty to na pewno najbardziej komfortowy kraj na naszej trasie. Możliwość nocowania wszędzie gdzie się da, szerokie drogi, duża ilość sklepów i gorących źródeł tzw. onsenów po drodze sprawiły, że czas minął nam błyskawicznie. Jeśli zamierzacie zwiedzać Japonię na własną rękę informacje o tanich lub darmowych kempingach oraz onsenach znajdziecie tutaj."

Nocleg pod namiotem, wyprawa rowerowa Polska- Japonia

"Z noclegami w świątyniach trzeba zachować jednak ostrożność. Konieczne jest wyczucie. Małe, mieszczące się na uboczu, w lesie świątynie mogą być zbawianiem dla wędrujących - a z pewnością dadzą schronienie przed deszczem."

Nocleg pod namiotem w japońskiej świątyni, wyprawa rowerowa

"Ważną częścią naszego wyjazdu jest możliwość odwiedzenia ludzi i spania w ich domach. W Japonii to doświadczenie wyjątkowe, tak różne od znanego nam łóżka. Na podłodze wyłożonej matami z plecionej słomy (tatami) rozkładamy miękkie materace (futony)."  

Nocleg w japońskim domu, Weronika i Kamil, ekipa Przed nami
Nocleg podczas wyprawy rowerowej Polska - Japonia

Ludzie

Sporo radości i emocji daje kontakt z miejscowymi. Historie życia rozmówców Weroniki i Kamila, których losy niejednokrotnie okazywały się mieć związek z Polską i Polakami, zawsze wzbudzały w nich sporo emocji. Historie napotykanych podróżników przemierzających na rowerach kolejne kilometry również są niezwykłym i cennym doświadczeniem. Zwykła rozmowa potrafi otwierać nieznane lądy ludzkich dusz i serc. Weronika i Kamil tak właśnie poznali Mikiego, który ugościł ich w drodze na wyspę Hokkaido, na północy Japonii. Po krótkiej rozmowie okazało się, że Miki był na tej wyspie, na rowerze, tylko 50 lat temu...

Obiad u japońskiej rodziny w trakcie podróży rowerowej Polska-Japonia

Drogi Weroniki i Kamila kilkakrotnie krzyżowały się z Toño, rowerzystą z Meksyku. Wcześniej spotkali się w Iranie i w Kirgistanie.

"Tym razem nie tylko mogliśmy wymienić się doświadczeniami, ale także przejechać wspólnie kilkaset kilometrów do naszego ostatniego celu wyprawy miasta Sapporo na północy Japonii. To dobra nauka na przyszłość zobaczenia jakich narzędzi, garnków, namiotu i wszelkiego sprzętu używają inni podróżnicy."

Spotkanie podróżników rowerowych w trasie, Japonia

Sztuka

"Naoshima - mała wyspa, która mogłaby się zagubić wśród tysięcy innych, podobnych wysepek na Morzu Japońskim. Jednak Naoshima stała się wyjątkowym miejscem w świecie sztuki. Inwestycja w muzeum sztuki współczesnej, dobrą architekturę oraz zapraszanie artystów do tworzenia surrealistycznych instalacji i land-artów okazała się strzałem w dziesiątkę i zwróciła się wielokrotnie. My trafiamy na wyspę podczas trienale sztuki współczesnej."

Muzeum sztuki współczesnej, instalacja na wyspie Naoshima
Muzeum sztuki współczesnej, instalacja na wyspie Naoshima

Architektura użytkowa również miewa w Japonii różne oblicza.

Niezwykłe budownictwo w Japonii
Architektura Japonii, zwiedzanie Japonii rowerem

Powrót do Polski

"Z Sapporo nasze rowery poleciały do Berlina, a my zatrzymaliśmy się jeszcze na jeden dzień w Singapurze. Fakt, że nie mieliśmy ze sobą rowerów sprawił, że nie wyróżnialiśmy się z tłumów międzynarodowych turystów. Zauważyliśmy jednak, że odzwyczailiśmy się od szybkiego zwiedzania krajów. W wielu krajach z naszej trasy zatrzymywaliśmy się przecież na co najmniej kilka tygodni. 

Gdy wylądowaliśmy w Berlinie, bez chwili zastanowienie postanowiliśmy pojechać do Bielska rowerem. Co to dla nas kilkaset kilometrów. Jednak ostatnie upały, mniej popularne i lekko dziurawe drogi sprawiły, że jechaliśmy wyjątkowo nieśpiesznie. Był za to czas na kosztowanie polskiego jedzenia, które smakuje nam jak nigdy wcześniej. 

W czasie podróży poznaliśmy kilku rowerzystów z innych krajów, którzy wcześniej przejechali przez Polskę na rowerach. Pytaliśmy o ich doświadczenia. Także my, jadąc przez Polskę, staraliśmy się na nią spojrzeć z perspektywy “obcego”, turysty. Niestety jako naród jesteśmy raczej nieśmiali przy pierwszym kontakcie. Ludzie mijali nas z kamienną twarzą i brakiem zainteresowania. Jednak kiedy wychodziliśmy z inicjatywą, potrzebowaliśmy noclegu lub informacji nasi rodacy okazywali się pomocni. Bardzo nas to cieszyło. 

Jak czujemy się po zakończeniu wyprawy? Bardzo specyficznie. Chyba nadal mamy wrażenie, że za moment gdzieś znów wyruszymy. Ale wcześniej chcielibyśmy nadrobić wszystkie zaległe spotkania z rodziną i przyjaciółmi. Kto wie, co przed nami?" 

Weronice i Kamilowi gratulujemy wytrwałości w ich rowerowej pasji! Cieszymy się, że mogliśmy im towarzyszyć w tej niezwykłej rowerowej przygodzie! 

Jesteście ciekawi jak to wszystko się zaczęło?

Rowerem… do Japonii!
Czytaj dalej →

Aktywna Redakcja

Jako że nosi nas nieustannie, a głowę mamy pełną pomysłów nie wyobrażamy sobie, by od czasu do czasu do materiałów nie dodać czegoś od siebie. W roli głosu redakcyjnego będziemy zadawać pytania, robić wywiady z inspirującymi ludźmi, informować o ciekawych eventach i tworzyć treści przy współpracy ze specjalistami z danej dyscypliny. Mówiąc krótko: uwielbiamy inspirować, motywować, trenować, zatem możecie mieć pewność, że będzie się działo.

Mogą Ci się spodobać

Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Zgadzam się