Mobilny obóz biegowy czyli wycieczka biegowa w formie obozu

Mobilny obóz biegowy czyli wycieczka biegowa w formie obozu

Zrobiliśmy coś, czego dotąd w Polsce nie było: Mobilny Obóz Biegowy. Była to pięciodniowa wycieczka po górach, tyle że w całości biegiem i dodatkowo z treningami jakościowymi w schroniskach.

100 km przez góry w 5 dni

Od kiedy biegam po górach zastanawiałem się, czy da się zrobić – jak to za pieszych czasów bywało – kilkudniową wycieczkę po schroniskach. W zeszłym roku wybrałem się na trzydniowe bieganie w Beskidzie Żywieckim ze Zwardonia do Ujsoł. Udało mi się spakować minimalistycznie w 8-litrowy plecaczek biegowy i przetrwać trzy dni w pełnym komforcie termicznym i higienicznym.

W tym roku postanowiliśmy nasz coroczny Obóz Biegowy zorganizować w takiej formule – i nazwaliśmy go Mobilnym Obozem Biegowym. Zaplanowaliśmy przebiegnięcie pełnej, stukilometrowej trasy Biegu 7 Dolin z Krynicy do Krynicy w ciągu pięciu dni. Nocowaliśmy w schroniskach, a prawie cały „dobytek” nieśliśmy na plecach.

Logistyka i organizacja

W połowie drogi zaplanowaliśmy przepak. Uczestnicy obozu na starcie na krynickim deptaku oddali do depozytu komplet ubrań na zmianę, a my jako organizatorzy wysłaliśmy je do znajdującego się w połowie drogi schroniska w Suchej Dolinie koło Piwnicznej. Bo akurat tam – chociaż schronisko jest otoczone górami – można bez problemu dojechać samochodem. Kiedy tam dobiegliśmy po trzech dniach biegania, zostawiliśmy brudne ubrania, a wzięliśmy do plecaczków suche i czyste komplety na kolejne dwa dni biegu.

Biegaliśmy rano średnio 20 km dziennie – do kolejnego schroniska. Ponieważ był to obóz biegowy – a nie tylko wycieczka – to na popołudnia zaplanowaliśmy treningi jakościowe. Do schroniska w Suchej Dolinie zawieźliśmy sporo sprzętu lekkoatletycznego, ale w innych miejscach były to podbiegi, kros, sztafety.

Obóz biegowy – co Cię na nim czeka?
Czytaj dalej →

Wycieczka biegowa na własną rękę

Zapraszamy zainteresowanych na kolejny taki obóz za rok (informacje wkrótce na www.ksStaszewscy.pl). Ale podobną wycieczkę biegową można sobie zorganizować indywidualnie, choćby za tydzień. 12-litrowy plecaczek biegowy pozwala na komfortowe spakowanie się na trzy dni biegu, a przy założeniu pewnego minimalizmu, wystarczyłby nawet na pięć. Można też środkowy nocleg zaplanować w schronisku, do którego można wcześniej samochodem „podrzucić” drugi zestaw ubrań, podobnie jak my to zrobiliśmy na obozie. Przy założeniu, że codziennie przebiegamy kilkanaście kilometrów, można kilkudniową trasę wytyczyć w większości gór w Polsce – rzadko kiedy schroniska są bardziej od siebie oddalone. 

Nowe podejście do turystyki górskiej

Widzimy po naszym tegorocznym Mobilnym Obozie Biegowym, że to bardzo przyszłościowe myślenie o turystyce górskiej. Kilkanaście lat temu w górach obok wędrowców pojawili się rowerzyście, kilka lat temu dołączyli do nich biegacze. Kiedy biegacze „zwolnią się” z obowiązku powrotu na noc w doliny, uzyskają w górach pełne równouprawnienie.

Jak przygotować się do biegów górskich w mieście?
Czytaj dalej →

Wojciech Staszewski

Trener lekkoatletyki, biegacz, który ma na swoim koncie ponad 60 maratonów (najlepszy ukończony z czasem 2:49), reporter „Twojego Stylu”, a przede wszystkim człowiek, który zaraża pasją. Do startów przygotowuje zarówno debiutantów, marzących o pokonaniu 10 km, jak i tych, którzy walczą o złamanie magicznych 3 godzin w maratonie. Dzięki jego planom publikowanym na łamach ogólnopolskich gazet oraz na stronie www.polskabiega.pl wiele osób rozpoczęło swoją aktywną przygodę. Wojtek nie tylko biega, trenuje biegaczy, ale też pisze o bieganiu. Prowadzi bloga www.ksstaszewscy.pl, jest też współautorem książek „Biegaj z nami” i „Maraton Warszawski - 30 lat wielkiego biegu”.

Mogą Ci się spodobać

Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Zgadzam się